Po zastosowaniu dostępnych środków w postaci np. pism przypominających o upłynięciu terminu zapłaty, wyznaczeniu nowego terminu, wezwań do dokonania zapłaty itp. działań, jeśli kontrahent dalej nie uiszcza należności, jedną z dróg do jej odzyskania jest skierowanie sprawy do sądu.
Jeśli w kontrakcie/umowie brak jest określonej jurysdykcji, sprawa może być wniesiona do sądu polskiego, którego korzystny dla skarżącego wyrok można oddać do egzekucji u szwajcarskiego komornika, właściwego według miejsca siedziby firmy – dłużnika.
O usytuowaniu urzędów komorniczych decydują kantony. Z reguły mają one siedziby w poszczególnych gminach. Te mniejsze mają wspólnego komornika, a większe - kilka urzędów.
Na wezwanie komornika miejscowy podmiot może złożyć sprzeciw wobec wyroku polskiego sądu; wówczas sprawę należy oddać do sądu szwajcarskiego, co już znacznie podnosi koszty procesu i wydłuża terminy.
W Szwajcarii działają także firmy zajmujące się m.in. inkasem należności. Z reguły są to firmy prawnicze, współpracujące także z wywiadowniami handlowymi, i zatrudniające osoby doświadczone w stosowaniu prawnie dozwolonych środków, służących do zminimalizowania ryzyka utraty należności.
Sprawę można skierować również bezpośrednio do jednej z licznych kancelarii adwokackich, najlepiej specjalizującej się w prawie gospodarczym.
Szczegółowe uregulowania z tego zakresu znajdują się m.in. w ustawie z 11 kwietnia 1889 r. o zajmowaniu długów i konkursach (SR 281.1) oraz w szeregu rozporządzeń wykonawczych, np. w rozporządzeniu z 5 czerwca 1996 r. o formularzach stosowanych w postępowaniu dot. zwrotu długów oraz konkursach, jak również w prowadzeniu rachunków (SR 281.31).